Między czarne a lawendowe sznureczki wplotłam grafitowy i szary sznureczek. Całość ładnie się komponuje. W centralnym punkcie jest owalny onyks, powyżej lawendowa perła Swarovskiego. Użyłam również niklowych koralików Toho oraz czarnych Toho cube. Bigle posrebrzane antyalergiczne. Długość kolczyków z biglem 8,7 cm, szerokość 4 cm. Tył podklejony czarnym filcem. Kolczyki są obustronnie impregnowane.
wtorek, 26 lutego 2013
czwartek, 21 lutego 2013
Czarno-złota elegancja
Znów wróciłam do złotego sznurka. Tym razem powstały kolczyki czarno - złote. Użyłam dwóch pereł Swarovskiego -czarnej i platynowej oraz koralików Toho w kolorze złotym. To chyba już standard , że zamierzam zrobić coś według narysowanego projektu a wychodzi coś zupełnie innego :) Początkowo w centralnym punkcie miała być duża łezka..... a została niewielka kulka :) Bigle są pozłacane antyalergiczne, całość impregnowana obustronnie. Długość z biglem 8,5 cm, szerokość 4,5 cm. Tył podklejony czarnym filcem tylko tam gdzie było to konieczne.
poniedziałek, 18 lutego 2013
Czarno-chabrowe
Czarno-chabrowe kolczyki z delikatną nutą grafitu. W centralnym miejscu piękny kryształ Swarovski Aquamarine, kryształki diamentowe czarne,czarna łezka Swarovski , koraliki Toho. Bigle posrebrzane antyalergiczne. Całość obustronnie impregnowana. Pięknie prezentują się na uchu :)
sobota, 9 lutego 2013
Zielono-złote
Spodobało mi się ostatnio łączenie różnych kolorów ze złotem. Były już małe zielono-złote kolczyki, teraz powstały nieco większe . Kamień taki sam jak w poprzednich - marmur szmaragdowy, koraliki Toho oraz zielony i złoty sznureczek. Bigle pozłacane antyalergiczne zamknięte, oczywiście można je zmienić na otwarte. Długość z biglami 7,5 cm, szerokość 4 cm.Kolczyki są zaimpregnowane.
środa, 6 lutego 2013
Kość słoniowa,bordo i złoto
Te kolczyki zrobiłam już jakiś czas temu , niestety wciąż zapominałam zamówić biały filc żeby podkleić kolczyki. Ale filc wreszcie dotarł i kolczyki zostały wykończone. Długość z biglem 7 cm, szerokość 2,5 cm. Bigle pozłacane antyalergiczne.Zaimpregnowane co chroni je przed zabrudzeniami. Oczywiście wszystkie inne kolczyki również zaimpregnowałam.
Zielono-złote maleństwa
Po ostatnich dużych kolczykach stwierdziłam, że czas na coś małego. Co prawda początkowo miała to być część innego kolczyka,ale stwierdziłam, że takie malutkie kolczyki też będą ładne. Zielono-złote z marmurem szmaragdowym. Dł. z biglem 5 cm, szer. 2,5 cm. Bigle pozłacane.
poniedziałek, 4 lutego 2013
Noc Kairu po raz drugi
Tym razem w nieco mniejszym wydaniu :)Czerń,fiolet,grafit i odrobina srebra, noc kairu,koraliki Toho i szklane krople. Kolczyki mają 9 cm z biglem.
niedziela, 3 lutego 2013
Czarno-fioletowe ze srebrnym akcentem
Ostatnią wizytę u rodziców zakończyłam dzierżąc w ręce woreczek ze skarbami. Dostałam mnóstwo perełek, koralików. Dostałam też ( po długich namowach) biżuterię, której mama już nie nosi. Czarne koraliki przeplatane z czarnymi kryształkami Bicone. Postanowiłam zrobić coś czarnego. Pomysł i projekt był inny a wyszło coś troszkę innego. Ale jestem bardzo zadowolona z efektu. Co prawda nie użyłam kryształków Bicone, ale jeszcze zdążę. Do wykonania kolczyków użyłam kamieni Noc Kairu, koralików Toho i szklanych kropli. Długość kolczyków z biglem to 12 cm, szerokość 5,5 cm. Jak dotąd to największe kolczyki jakie zrobiłam.
Piasek pustyni
Czy zainteresowania męża mogą być pomocne w tworzeniu kolczyków? Mogą. Nie bardzo wiedziałam jak obszyć prostokątne kamienie, a nie chciałam robić takich samych kolczyków jak z ryolitem. Pomogła mi w tym książka męża o herbach szlacheckich. Bogactwo wzorów, kopalnia pomysłów :) I tak zainteresowania męża pomogły w zrobieniu kolejnych kolczyków :)
Turkus po raz drugi.
Kupiłam kiedyś turkusowe kulki. Kilka razy podchodziłam do nich, ale ciągle coś nie wychodziło. Postanowiłam się z nimi ostatecznie rozprawić. Muszę przyznać, że efekt mnie bardzo zadowolił. Chyba jednak zaczynam powoli nabierać wprawy.
Charytatywnie? Czemu nie !
Właścicielka kolczyków z ryolitem - pani Małgosia - była współorganizatorką balu połączonego z aukcją charytatywną na rzecz dzieci z autyzmem. Zaproponowałam nieśmiało, że może jakoś wspomogę bo przecież cel szczytny. Bardzo się zdziwiła że wyszłam z taka propozycją bo sama musiała chodzić od drzwi do drzwi i prosić o pomoc. Najpierw powstał pomarańczowo-zielono-granatowy komplet a namyśle stwierdziłam że zrobię dodatkowo jeszcze kolczyki. Zarówno komplet jak i kolczyki zostały na aukcji sprzedane :)
I znów ta teściowa...
Przyniosła teściowa zepsutą broszkę.Zapytała czy nie mam takiego zapięcia, żeby ją znów nosić. Niestety nie miałam, ale zaproponowałam przerobienie broszki na wisior. I w ten sposób teściowa miała już dwa wisiory wykonane przeze mnie .
Kolczyki z ryolitem
Którego dnia na zakupach zobaczyłam małe stoisko z biżuterią, z kamieniami itp. Oczywiście nie mogłam przejść obojętnie, mąż tylko troszkę warczał :) Kupiłam prostokątne ryolity. Długo trwało, zanim wymyśliłam jak je obszyć ale się udało. Któregoś dnia pokazałam je sąsiadce. Pani Małgosia przymierzyła i stwierdziła, że nie ściąga bo już są jej :) Oto efekt.
Zielone z czerwonym?
Chyba nigdy nie przepadałam za połączeniem tych dwóch kolorów, ale cóż - raz się żyje. Użyłam czerwono-zielonych pastylek, koralików Toho i rureczek Nie spodziewałam się , że ostateczny wygląd mnie zadowoli. Kolczyki pojechały do mojej koleżanki Kasi do Gdańska :)
Dla Kamilli
Koleżanka, która pokazała mi sutasz i właściwie dzięki niej zaczęłam robić kolczyki , poprosiła o długie, fioletowo-zielone. Na zdjęciu jest pierwsze wykonanie, później kolczyki zostały przerobione. Niestety nie mam zdjęcia po przeróbce.
Prezent dla mamy
Postanowiłam obdarować mamę własnoręcznie zrobionymi kolczykami. Ponieważ jest blondynką to zdecydowanie pasowały jasne kolory. Wyszły malutkie błękitno-szare kolczyki z perełką.
Wisior
Pewnego dnia teściowa przyniosła mi kamień - tygrysie oko. Poprosiła, żebym coś z tego zrobiła. I tak powstał wisior z tygrysim okiem.
Komplet z turkusami
Komplet powstał na zamówienie dla Alicji. Użyłam dość dużych turkusowych kaboszonów i koralików Toho. Nowa właścicielka była zadowolona z efektu a ja dumna z siebie :)
Czerwono-brązowe
Do kolejnych kolczyków pierwszy raz użyłam rureczek. Powstały czerwono-brązowe kolczyki, o których niedawno kolega powiedział, że wyglądają jak skarabeusze :) Może coś w tym jest.....
Czarne kolczyki
Zastanawiałam się co zrobić z czarnego sznurka i przezroczystych,mieniących się koralików. Wyszły takie kolczyki.
Zielone kolczyki
Kolejne kolczyki, które zrobiłam były w kolorze zieleni i kości słoniowej. Do nich użyłam kamieni z matowego szkła i drobnych koralików Toho.
Na początek pierwsze prace :)
Nie bardzo wiedziałam od czego zacząć. Zamiast kaboszonów użyłam starych, ażurowych guzików . Kolczyki powstały w "zaledwie" 4 dni . I tak oto powstały moje pierwsze kolczyki wykonane techniką sutaszu :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)